Wydane dwa lata temu Final Fantasy XIII nie miało łatwo. Fani na całym świecie, głodni nowej gry od Square, czekali na nią bardzo długo z rosnącymi nadziejami. Wiele z nich zostało niespełnionych. Na trzynastkę spadła lawina krytyki, głównie pod kątem liniowości, hermetycznego świata oraz zbyt dużego nacisku na fabułę kosztem grywalności. Mimo to gra odniosła jednak spory sukces, dzięki ciekawej historii i charyzmatycznym postaciom. Dodając do tego jeszcze zakończenie sugerujące, że w tym świecie zostało jeszcze coś do zrobienia, można było się spodziewać, że Square zechce pociągnąć ten wątek. W związku z tym, kiedy ogłoszono rozpoczęcie prac nad Final Fantasy XIII-2, większość zorientowanych w temacie nie była tym faktem szczególnie zaskoczona. Jedni potępili ten pomysł, twierdząc, że twórcy gry idą na łatwiznę i szukają łatwego zarobku, zamiast pokusić się o zupełnie nową grę. Inni postanowili dać szansę tej części, szczególnie iż Square od samego początku zapewniało, że naprawi błędy popełnione w trzynastce. Czy obietnice te zostały spełnione oraz czy FFXIII-2 jest godną następczynią trzynastki?

Dodaj komentarz

Czytaj więcej...