W świecie gry istnieje pięć państw. Lucis (stąd pochodzą główni bohaterowie), Tenebrae, Solheim, Accordo i Niflheim. Historia będzie opowiadać o wojnie między Lucis, a Niflheim. Przedmiotem konfliktu ma być ostatni na tym świecie kryształ, który pierwotnie był w posiadaniu Lucis. Główna oś fabularna obracać będzie się wokół odbicia kryształu wrogiemu państwu.
Oprócz tego Nomura przybliżył nam również sylwetki pięciu głównych i grywalnych bohaterów. Są to:
Noctis Lucis Caelum - główny bohater i książę państwa Lucis. Posiada on niezwykły dar widzenia "niebiańskiego światła" lub jak to inaczej nazwał Nomura, możliwość zobaczenia śmierci innych ludzi. Mimo swojej wysokiej pozycji w kraju często lekceważy swoje książęce obowiązki na rzecz swoich przyjaciół. Jego imię oznacza noc. W walce posługuje się mieczami wszelkiego rodzaju. Od małych i lekkich, przez klasyczne, aż po gigantyczne Buster Swordy.
Gladiolus Amicitia - pierwszy syn z rodu, którego zadaniem jest ochrona członków rodziny królewskiej. Jest dla Noctisa niczym starszy brat. W walce używa ogromnych mieczy. Jego imię oznacza mały miecz, nazwisko natomiast przyjaźń.
Ignis Stupeo Scientia - głos zdrowego rozsądku w drużynie. Od najmłodszych lat kształcony tak by w przyszłości stał się doradcą króla. Z Noctisem zna się od najmłodszych lat dlatego też doskonale się rozumieją. Jego imię oznacza ogień, a nazwisko naukę. Do walki używa katany oraz noży do rzucania.
Prompto Argentum - totalne przeciwieństwo Ignisa. Noctisa zna jeszcze z czasów szkolnych. W odróżnieniu od reszty drużyny nie pochodzi on z żadnego szlacheckiego rodu. Zdaniem wielu jego porywczy charakter ma bardzo zły wpływ na księcia. Jego imię oznacza pośpiech, a nazwisko srebro (quicksilver?). Jest specjalistą od broni palnej.
Cor Leonis - dowódca gwardii królewskiej i jeden z trzech najpotężniejszych wojowników w całym Lucis. Dla Noctisa i reszty ekipy często jest bardzo surowy ale to bardzo honorowy żołnierz, a złożoną przysięgę zawsze traktuje śmiertelnie poważnie. W walce korzysta z katany. Jego imię i nazwisko oznacza lwie serce (Lionheart :D).
Oprócz tego Nomura zdradza, że historia w FFXV będzie poważna ale nie zabraknie również humorystycznych wątków. Tłumaczy również dlaczego gra ukaże się dopiero na nowej generacji konsol. Podobno prędkość poruszania się postaci pod wpływem czaru Haste czy też szybka jazda samochodem po mapie świata (!) to jedne z wielu elementów, przy których poczciwe PS3 nie dawało rady. Prace rozrosły się też do tego stopnia, że Nomura musiał zaangażować do współpracy drugiego reżysera. Jest nim Hajime Tabata odpowiedzialny między innymi za świetne Crisis Core czy Type-0. Potwierdzona została także obecność summonów w grze, w ich klasycznych formach, do których fani byli przyzwyczajeni. By móc wezwać je na pomoc tradycyjnie trzeba będzie pokonać je w walce.
Pozostało także kilka nie do końca potwierdzonych kwestii, nad których wprowadzeniem Nomura się zastanawia. Mowa tu o trybie dla kilku graczy w trybie kooperacji, wsparciu dla telefonów i tabletów, a także ewentualnych DLC. Jednak w sprawie płatnych dodatków developer wyraził się jasno. Albo będą to duże, pełnoprawne, fabularne dodatki albo nic.
Mimo, iż Tetsuya Nomura nie może zdradzić jeszcze daty premiery, obiecał, że nowe informacje pojawią się na kolejnej większej imprezie branżowej (najbliższe jest Tokio Game Show we wrześniu).
