W fabule Type-0 występuje ktoś niezwykle ważny, kogo jeszcze nie znamy. Reżyser bezlitośnie nie zdradził nawet, czy to chłopak, czy dziewczyna.
Hajime Tabata nie ograniczył się tylko do rewelacji odnośnie postaci, ale powiedział, że czas przejścia całej gry obliczony dla przeciętnego gracza, który nie zamierza ostrzyć sobie zębów na najcięższych potworach, to średnio 40 godzin. W świecie FF Type-0 do użytku gracza będzie dokładnie 5 summonów. I na koniec prawdziwa bomba, która mnie osobiście zelektryzowała! Otóż przechodząc grę po raz drugi mamy ponoć doświadczyć zupełnie innej historii rozgrywającej się w obrębie Klasy Zero. Czas pokaże, czy mamy do czynienia z chwytem reklamowym, czy może z autentycznymi zmianami w fabule przy nowo rozpoczętej rozgrywce. Takie stwierdzenie (prawdziwe czy naciągane) nasuwa jednak wnioski, że aby w pełni doświadczyć tego, czym jest FF Type-0 na PSP, trzeba będzie zmierzyć się z grą co najmniej dwa razy. Cóż, 27 października zbliża się wielkimi krokami. Niektórzy (w tym ja) już zacierają ręce, a konsola niecierpliwie czeka na półce!
{kunena_discuss:7584}