Zwiastun FFXPL
- Szczegóły
- Em
- Kategoria: Spolszczenie Final Fantasy X
Przy okazji informujemy, że poradnik strategiczny do FF8 liczy już 178 stron, co oznacza, że jesteśmy mniej więcej w połowie roboty. Kiedy ta liczba przekroczy 200, zaprezentujemy kilka kolejnych przykładowych stron.

O, ja póki co też sobie przejdę dziesiąteczkę po angielsku. Robię właśnie maraton 'fajnalowy', kończę ósemkę i jestem w połowie 13tki, potem 12.. itd. ;Pjutsu2 napisał: Mi się nie śpieszy. Korzystałem już wtedy ze słownika więc aż tak źle nie jest. Co nie znaczy, że jak projekt ukończycie to kiedyś go sobie nie powtórzę.
Zanim pojawi się tłumaczenie, zdążę odpracować całą serię..

A co do odmiany imion, to podoba mi się wyjaśnienie Colly'ego. Fajnie, że różnicujecie sposób wypowiedzi poszczególnych osób. Już w ósemce to zauważyłam - bardzo fajne.



Generalnie, większość tekstów nie przechodziła jeszcze całkowitej korekty, więc takie kwiatki można tu czy na screenach zauważyć.
Zasadę mamy taką, że w przypadku, gdy dane imię wymawiają postacie starsze lub bardziej poważne albo odnoszące się z wielkim szacunkiem, imiona są odmieniane. Dzieciaki i osoby mniej poważne, mówią językiem bardziej potocznym, a więc nie odmieniają imion w wołaczu.
I tak, np. kapłan będzie mówił "Lady Yuno", harpunnik, który uważa przyzywaczy niemal za świętych, również będzie tak mówił (czyli tutaj do poprawy). Za to Wakka, Tidus, reszta Żubrów czy jakieś dzieciaki będą wołać per "Yuna", np. "Yuna, pobaw się ze mną!"

Tak czy inaczej, dzięki za czujność


Jednak jedna rzecz podczas oglądania tego zwiastuna uderzyła mnie jak chamski dres na przystanku...
"Wybacz nam Lady Yuna. "
Czy nie powinno być więc. Yuno?
Być może mam za małą wiedzę, i tutaj akurat brak odmiany imienia ma racje bytu. Przestraszyłem się jednak, czy czas nie chcecie po prostu nie odmieniać...
Dlatego chciałbym się dowiedzieć, czy imiona głównych bohaterów będą odmienione?

Wow, no to genialnie. Nie mam slima, więc powinno śmigać. To teraz pozostaje czekać, aż Bogowie Tłumaczenia skończą wielkopomne dzieło...Pleiades napisał: No pewnie, że mozna przerobić PS2 i w 90% nie ingerując w bebechy, czyli tylko podstawiając orpogramowanie na karcie pamięci (FreeMcBoot to się nazywa). Nie działa chyba tylko z najnowszymi slimami

@Ankh: Oj, żałuj, żałuj. Konsolka to czysty miodzio.




U mnie sprawdza się znakomicie, chociaż głównie u mnie chodzi po to aby emulowac gry ze SNESa, odtwarzać filmy DIV-X i przegrywać save'y na kompa i z powrotem.


Hej, ale właściwie jak to będzie działało? Też jakiś emulator PS2 czy coś w ten deseń? Nie wiem, czy PS2 też można przerobić, ale chyba nie mam za bardzo ochoty sprawdzać tego na mojej konsolce, więc pewnie trzeba będzie się przekonać do kompa..
